W mieście Zgierz, ciężki do przewidzenia incydent miał miejsce, kiedy kierowca samochodu wtargnął na teren kolejowy. Jego działanie spowodowało problemy w ruchu kolejowym. Obecnie, służby odpowiedzialne za porządek publiczny pracują nad usunięciem skutków tego zdarzenia.
Incydent miał miejsce blisko torów kolejowych przy ulicy Rembowskiego. Około 19.12 wieczorem służby zostały powiadomione przez lokalnych mieszkańców bloków sąsiadujących z miejscem zdarzenia. Rzekli oni służbom, że auto znalazło się na nasypie kolejowym.
Dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Zgierzu przekazał informacje, że na miejscu zdarzenia pracują obecnie dwie jednostki straży pożarnej ze Zgierza. Wszystko jest robione, aby usunąć pojazd z nasypu kolejowego.
Wyjaśnił ponadto dyżurny, że początkowo nie znaleziono nikogo w samochodzie, ale po krótkiej chwili pojawił się cudzoziemiec, który prawdopodobnie uczestniczył w zdarzeniu. Skarżył się na ból w klatce piersiowej. Na miejsce została wezwana pomoc medyczna, aby go zbadać.