Podczas jednego z wolnych dni służbowych, funkcjonariusz policji z IV Kompanii Oddziału Prewencji w Łodzi, nie pozwolił kontynuować jazdy nietrzeźwemu prowadzącemu samochód marki renault traffic. Przypominamy, że prowadzenie pojazdu mechanicznego pod wpływem alkoholu jest przestępstwem i grozi za to kara do trzech lat pozbawienia wolności. Apele o trzeźwość za kierownicą nigdy nie są na wyrost!
Wydarzenia miały miejsce w sobotę 26 października 2024 roku w Ozorkowie, w okolicach godzin południowych. Na parkingu przy lokalnym markecie spożywczym st. post. Daniel Kudelski zauważył mężczyznę, który zachowywał się podejrzanie. Facet wyszedł ze swoim samochodem z miejsca parkingowego, ale to co było niepokojące, to fakt że w dłoni miał otwartą butelkę alkoholu, potocznie nazywaną „małpką”. Wobec takiego obrazu, funkcjonariusz bez wahania ruszył do działania.
Kiedy podszedł bliżej do pojazdu renault, poczuł intensywny zapach alkoholu. Nie czekając na więcej, nakazał prowadzącemu wyłączyć silnik i podać kluczyki. W ten sposób zakończył podróż nieodpowiedzialnego kierowcy.
Na miejsce incydentu przybył patrol z Komendy Powiatowej Policji w Zgierzu, którego skierował czujny mundurowy. Badanie alkomatem wykazało, że 54-letni kierowca miał prawie 1,5 promila alkoholu we krwi. Teraz za swoje czyny będzie musiał odpowiedzieć przed sądem. Prowadzenie pojazdu mechanicznego pod wpływem alkoholu jest przestępstwem karalnym kodeksem karnym i grozi za to do 3 lat pozbawienia wolności, utrata prawa jazdy oraz wysoka grzywna.