Pijany za kółkiem na drogach pod Łodzią

1 listopada, funkcjonariusze zgierskiej jednostki policyjnej zauważyli coś niepokojącego. Na drodze pojawił się kierowca, który wyraźnie nie miał pełnej kontroli nad swoim pojazdem. Wykonywał ryzykowne manewry, które mogły skończyć się tragicznie. Właśnie w pobliżu węzła drogowego prowadzącego do drogi ekspresowej S14, mundurowi postanowili go zatrzymać.

Na miejscu okazało się, że mężczyzna jest nietrzeźwy. Policjanci przeprowadzili badanie alkomatem, które ujawniło prawie dwa promile alkoholu w wydychanym przez kierującego powietrzu. Mieszkaniec powiatu zgierskiego szybko stracił prawo jazdy. Teraz policja zajmuje się dalszą procedurą w tej sprawie. Jeżeli zostanie udowodnione, że prowadził samochód będąc pijanym, może mu grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Nieco wcześniej, bo 26 października o godzinie 15:00 doszło do tragicznego wypadku w Drzewcach, małej miejscowości w powiecie kolskim. Policja informuje, że nietrzeźwy kierowca busa marki Volkswagen nagle uderzył w rowerzystkę, która jechała przed nim. Po zdarzeniu nie udzielił pomocy i uciekł z miejsca wypadku.